niedziela, 31 stycznia 2016

Recenzja książki: Pamiętniki Wampirów Pamiętnik Stefano część 1

Witam :D

Tą książkę czytałam jakiś miesiąc temu, teraz już czytam jej trzeci tom. ^^

Nie umiem pisać recenzji, więc nie bijcie mnie :(

Pamiętniki Wampirów to saga popularna wśród młodzieży. Pamiętnik Stefano przenosi akcję o sto lat wcześniej i odkrywa początek historii miłosnego trójkąta dwóch braci wampirów(Damon i Stefano) i pięknej dziewczyny, Katherine, której obaj pragną. Stefano Salvatore opowiada o swoich przeżyciach - z jego punktu widzenia.

Akcja książki rozgrywa się w Mystic Falls w stanie Virginia. Katherine przyjeżdża do miasteczka, a dokładniej do posiadłości Salvatore. Jest to szesnastoletnia córka ''przyjaciela przyjaciela, aż z Atlanty'' ojca Stefano. Jej rodzice zginęli w pożarze, tylko ona przeżyła. Nie miała żadnych krewnych, więc jego ojciec natychmiast zaoferował dziewczynie mieszkanie w ich dawnej powozowni. Ojciec Stefano rozkazuje mu poślubić Rosalyn Cartwright, gdy ten zakochuje się właśnie w Katherine. Wkrótce potem okazuje się, że Damon także jest w niej zauroczony...

Książka tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją za jednym zamachem... Na prawdę, wystarczył mi tylko jeden dzień. Tak bardzo była ciekawa, że musiałam lecieć do sklepu zaraz po zakończeniu czytania po następną część. Zaczynała się normalnie, nijako, lecz potem (chyba w czwartym , piątym rozdziale) nastąpił tak nietypowy zwrot akcji, że aż sama się zdziwiłam! Przeżyłam totalne (pozytywne!) zaskoczenie :). Co do stylu pisania: prosty, bez żadnych nieznanych mi wyrażeń, język potoczny (bardzo przyjemnie się czyta). Bohaterzy: całym moim sercem uwielbiam Stefano od samego początku aż do teraz, tj. trzeciego tomu ♥. Damon też niczego sobie, no ale potem się to diametralnie zmieni... (w drugiej, trzeciej części). Katherine jest bardzo przyjemną, miłą, wesołą i sympatyczną osobą-bardzo mi się spodobała jej postać. Ojciec Salvatore od razu, od samego początku książki nie przypadł mi do gustu. W stosunku do swoich synów był bardzo surowy i nie rozumiał, że tym sposobem popełnia ogromny błąd...


Podsumowując, książka bardzo ciekawa i godna polecenia. Uwielbiam tą serię, lepszej nie czytałam. Dodam jeszcze, że zakupiłam ją w księgarni MATRAS za jedynie 10 złotych. Nie rozumiem ludzi, którzy przepłacają w empiku, gdyż identyczna książka jest w innej księgarni TRZY bądź CZTERY razy tańsza... Gdybym miała ocenić ten "Pamiętnik" z całą pewnością dałabym mu 10/10 punktów. :)     


Zdjęcie książki nie moje, bo nie jestem w stanie zrobić moim telefonem (jest tak jakby w naprawie)



sobota, 30 stycznia 2016

Recenzja filmu "Mój Przyjaciel Hachiko"

Cześć, to mój pierwszy post na naszym blogu :D. Będzie to niedługa recenzja mojego ulubionego filmu - "Mój Przyjaciel Hachiko".


To niezwykła i bardzo wzruszająca historia pewnego wiernego psa i jego właściciela. Film ten jest oparty na prawdziwym wydarzeniu. Jest też wersja Japońska, bo to wydarzenie miało miejsce właśnie w Japonii i to był pies Japońskiej rasy - Akita. Osobiście wolę ten amerykański film :) Hachi został znaleziony na stacji, mężczyzna który go znalazł szukał dla niego domu, lecz wkrótce zatrzymał go u siebie. Pies codziennie odprowadzał swojego pana do pracy na stację, a także punktualnie po niego przychodził. Pewnego dnia gdy Hachiko przyszedł po swojego pana nie było go tam. Lecz on czekał i czekał z nadzieją, że pan w końcu wróci. Czekał na swojego właściciela przez 9 lat. Dzisiaj na stacji w Japonii stoi jego pomnik. W tym filmie pokazana jest właśnie prawdziwa przyjaźń. Ja uwielbiam ten film, oceniam go 11/10 :D Kto jeszcze nie widział, bardzo polecam, ale radzę mieć przygotowane chusteczki :D
fotos z filmu. Hachiko z właścicielem
prawdziwy Hachi oraz jego posąg
okładka filmu

wtorek, 26 stycznia 2016

POWITANIE :3

WITAMY

A więc pierwszy post powinien zawierać jakieś tam informacje o nas.
Może i nie szczegółowe, ale jednak...

Oliwia- 15, niedługo 16latka (7 luty 00'). Chodzimy do tej samej klasy-trzecia gimbaza. Interesuje się: filmami, kosmetykami, makijażem, modą, ubraniami i muzyką (o tym będą jej posty).

Martyna-15latka (dopiero 1.10 urodzinki). Interesuje się: książkami, instrumentami, muzyką, przerabianiem ciuchów, DIY i jeszcze parę rzeczy by się znalazło ^^ (o tym będą posty :D)

Chętnie obejrzymy jakiś film lub przeczytamy jakąś książkę, którą nam polecicie a następnie zrobimy z tego recenzje na blogu :)

Możecie także przesyłać piosenki do przesłuchania:
dla Oliwii: rap, pop, techno, ew. disco polo XD
dla Martyny: punk, rock, grunge i inne odmiany tego typu gatunki.
Na pewno to omówimy w następnym poście.

Posty będziemy dodawać regularnie: Oliwia w soboty, Martyna w niedziele.

UWAGA:
Nasze recenzje będą zawierały tylko i wyłącznie naszą OSOBISTA opinię, więc prosimy bez spin, że kogoś lub coś obraziłyśmy :)

Do następnego! :*